POdsumowanie rundy wiosennej 2011/12

Wiosną w barwach Victorii 19 zawodników zdobyło 19 punktów, co jest trzecim rezultatem wiosny. W rezultacie dało nam to na koniec sezonu 4 miejsce. W rundzie na 9 spotkań: 6 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki, w tym jedna "po ptakach", kiedy kwestia awansu była już rozstrzygnięta. Niemniej jednak utrata "pole position" w ostatniej kolejce boli.

Zwycięstwa: Ner (d) 2:1 (fuks), Hetman (d) 3:1 (zasłużone), Tuszyn (d) 2:1 (fuks, ale przewaga), Sazan (d) 7:1 (zasłużone), HAS (w) 4:0 (zasłużone), Mianów (d) 4:1 (zasłużone).
Remis: Dłutów (w) 2:2 (pechowy)
Porażki: Dąbrówka (w) 1:3 (zasłużona), Pisia (w) 1:4 (zasłużona).

Adamczyk Adrian (3 mecze)

Część przygotowań spędził w Dobieszkowie, co skutecznie przeszkodziło mu w uzbieraniu większej ilości występów. W obronie już raczej nie wystąpi - za mocna konkurencja. Nowa pozycja? Nowy klub?

Dawidowicz Damian (7 meczów)

Przyszedł pod koniec przygotowań i widać, że był cokolwiek "zardzewiały". Niemniej jednak powoli wszystko sobie przypomina. Atut: gra głową. Poza tym bardzo sympatyczny facet... i sponsor wody mineralnej na rundę. Napastnik na kolejny sezon?

Fijałkowski Dominik (9 meczów, 5 goli)

Ofensywny pomocnik. Strzela gole, asystuje. To jest jego pozycja.

Franc Michał (9 meczów, 1 gol)

Wszechstronny w pomocy, najlepiej dla zespołu, gdy gra na skrzydle. Świetny sprinter, potrafi zamęczyć swojego obrońcę. Czasem za dużo chaosu i nerwów.

Gawroński Michał (5 meczów, 1 gol)

Piłkarz na telefon. Rundę zagrał ze świadomością bycia uzupełnieniem i jak był potrzebny, to przyjeżdżał i nie zawodził.

Goździk Bartosz (9 meczów)

Zaczynał na lewej obronie, potem z konieczności ustawiony jako stoper. Parę razy się machnął. Ciekawe, na jakiej pozycji zagra w nowym sezonie?

Karasiński Grzegorz (9 meczów - 8 goli)

Dużo lepszy na sztucznej murawie, niż na klepiskach. Niemniej jednak bardzo cenny nabytek i suweren prawego skrzydła w zespole.

Kędzierski Adam (9 meczów - 3 gole)

Przesunięcie do pomocy dało Adamowi nowy impuls do gry... niestety znowu głowa zaczyna się wyłączać i obserwuje mecz, a nie uczestniczy. Gdyby nie to - byłby Beckenbauerem w tej lidze, a może wyżej. Rekordowa skuteczność w rundzie.

Kurowski Robert (6 meczów)

Przyjście Przemka wpłynęło na niego pozytywnie. Wariat w bramce, zawsze gra lepiej, jak ma konkurencję.

Łabędzki Sebastian (7 meczów - 3 gole)

Na stoperze cokolwiek za nerwowy, w ataku bierze na siebie ciężar gry i tam chyba najlepiej pracuje dla zespołu. Jedyny zawodnik Victorii powołany na Euro 2012 Smile

Łągiewczyk Damian (7 meczów - 4 gole)

Hat-trick w 19 minut z Sazanem, wchodząc z ławki - i chyba w roli jokera - matadora, dobijającego przeciwnika najlepiej się przysługuje zespołowi. Na napastnika jeszcze za miękki.

Matyńka Wojciech (9 meczów)

Powrót roku. Próbowany jako napastnik nie zrobił różnicy, wrócił na lewą obronę i pomógł drużynie, m. in. notując dwie asysty z tej pozycji.

Perez Flores Juan Pablo (9 meczów - 1 gol)

Najszybszy stoper w tej lidze. Czasami zapomina, że wygranie pojedynku biegowego nie kończy sprawy. Ogólnie super, materiał na wyższą ligę.

Pluciński Piotr (9 meczów)

Odrodzenie roku. Po kilku rundach na ławie realizuje się jako ultradefensywny pomocnik. Przy okazji kilka asyst, ale przede wszystkim - Makelele Smile

Rybiński Przemysław (3 mecze)

Konkurencja dla Roberta, widać, że trenował w silniejszych klubach, szczególnie na treningu. Lepsza komunikacja z zespołem podczas meczu niż Robert, ale gorzej "czuje" bramkę. Frekwencja w nowym sezonie musi być lepsza!

Sasiak Damian (2 mecze)

Nadal najlepsza lewa noga, ale... co z tego. Frekwencja do bani, składki do bani. W Dąbrówce jeszcze zgrzyt. Damian, określ się.

Walczak Łukasz (1 mecz)

W obecnej formie za słaby na branie go pod uwagę jako zawodnika w przyszłym sezonie. Jako trener wycisnął z drużyny najlepszy wynik w klasie B w historii Victorii. Jako prezes OK, ale z poślizgami.

Werner Dariusz (6 meczów)

Bez wyrazu. To nie jest ten zawodnik, co parę lat temu. Szkoła przeszkadza, ale akurat takie przeszkody są powodem do dumy.

Wojciechowski Maciej (8 meczów)

Po okresie prób, cała runda na prawej obronie. Szkoda, że nie udało się wykorzystać silnego strzału z dystansu.